VIII C 66/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Wieluniu z 2017-05-25

Sygn. akt VIII C 66/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 maja 2017 roku

Sąd Rejonowy w Wieluniu VIII Zamiejscowy Wydział Cywilny z siedzibą w Pajęcznie

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Beata Witkowska

Protokolant: sekretarka Anna Włodarczyk

po rozpoznaniu w dniu 18 maja 2017 roku w Pajęcznie

na rozprawie

sprawy z powództwa P. S.

przeciwko T. (...) z siedzibą w W.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego T. (...) z siedzibą w W. na rzecz powoda P. S. tytułem zadośćuczynienia kwotę 11.000,00 zł ( słownie: jedenaście tysięcy złotych) wraz z:

- ustawowymi odsetkami, liczonymi od kwoty 7.000,00 zł ( słownie: siedem tysięcy złotych) od dnia 9 stycznia 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie, liczonymi od kwoty 7.000,00 zł ( słownie: siedem tysięcy złotych) od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty,

- ustawowymi odsetkami za opóźnienie, liczonymi od kwoty 4.000,00 zł ( słownie: cztery tysiące złotych) od dnia 9 maja 2017 roku do dnia zapłaty;

2.  zasądza od pozwanego T. (...) z siedzibą w W. na rzecz powoda P. S. tytułem odszkodowania:

- kwotę 464,83 zł ( słownie: czterysta sześćdziesiąt cztery złote osiemdziesiąt trzy grosze) wraz z ustawowymi odsetkami, liczonymi od kwoty 200,00 zł ( słownie: dwieście złotych) od dnia 27 czerwca 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz od kwoty 264,83 zł ( słownie: dwieście sześćdziesiąt cztery złote osiemdziesiąt trzy grosze) od dnia 3 lipca 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie, liczonymi od kwoty 464,83 zł ( słownie: czterysta sześćdziesiąt cztery złote osiemdziesiąt trzy grosze) od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty;

- kwotę 379,00 zł ( słownie: trzysta siedemdziesiąt dziewięć złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, liczonymi od dnia 9 maja 2017 roku do dnia zapłaty;

3. oddala powództwo o zasądzenie odsetek ustawowych od kwoty 264,83 zł ( słownie: dwieście sześćdziesiąt cztery złote osiemdziesiąt trzy grosze) za okres od dnia 27 czerwca 2015 roku do dnia 2 lipca 2015 roku;

4. zasądza od pozwanego T. (...) z siedzibą w W. na rzecz powoda P. S. kwotę 3.944,92 zł ( słownie: trzy tysiące dziewięćset czterdzieści cztery złote dziewięćdziesiąt dwa grosze) tytułem zwrotu kosztów procesu.

SSR Beata Witkowska

Sygn. akt VIII C 66/16

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Rejonowego w Wieluniu

z dnia 25 maja 2017 roku

Powód P. S. w ostatecznie sformułowanym żądaniu domagał się zasądzenia od pozwanego T. (...) z siedzibą w W. tytułem zadośćuczynienia kwoty 11.000,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwoty 7.000,00 zł od dnia 9 stycznia 2015 roku do dnia zapłaty i od dalszej kwoty 4.000,00 zł od dnia doręczenia odpisu pisma rozszerzającego powództwo stronie przeciwnej. Nadto powód domagał się zasądzenia tytułem odszkodowania kwoty 464,83 zł (na którą składały się koszty rehabilitacji w kwocie 200,00 zł, koszty wizyty neurologicznej w kwocie 100,00 zł oraz koszty przejazdów do placówek medycznych w kwocie 164,83 zł) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 27 czerwca 2015 roku oraz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Wystąpił nadto o zwrot kosztów badania MRI w kwocie 379,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia doręczenia odpisu pisma rozszerzającego powództwo pozwanemu.

Na uzasadnienie żądania powód podał, że w dniu 17 września 2014 roku w miejscowości N. na drodze numer (...) doszło do kolizji drogowej z udziałem pojazdu marki C. (...) o numerze rejestracyjnym (...), kierowanego przez powoda P. S. z winy D. K., kierującego pojazdem marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...), który nie zachował należytej ostrożności i nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, doprowadzając do zderzenia z pojazdem powoda. Na miejsce zdarzenia została wezwana policja, a sprawca zdarzenia został ukarany mandatem karnym. Pojazd, którym poruszał się sprawca zdarzenia, objęty był ochroną ubezpieczeniową z tytułu odpowiedzialności cywilnej w pozwanym towarzystwie ubezpieczeń. Uderzenie w tył pojazdu, kierowanego przez powoda, spowodowało zadziałanie sił bezwładnościowych. Powód uderzył tyłem głowy o zagłówek, poczuł silne szarpnięcie w odcinku szyjnym kręgosłupa, pasy bezpieczeństwa zacisnęły się na klatce piersiowej. Pomimo podjętego leczenia i rehabilitacji powód nadal odczuwa dolegliwości bólowe kręgosłupa, które utrudniają codzienne funkcjonowanie.

Powód wskazał, iż pozwany po zgłoszeniu szkody uznał swoją odpowiedzialność za przedmiotowe zdarzenie i wypłacił powodowi zadośćuczynienie w wysokości 1.000,00 zł oraz odszkodowanie w wysokości 311,99 zł tytułem zwrotu części poniesionych kosztów leczenia. W ocenie powoda wypłacona tytułem zadośćuczynienia kwota nie spełnia swojego kompensacyjnego zadania w odniesieniu do charakteru obrażeń ciała, doznanych przez powoda, wpływu wypadku na życie i funkcjonowanie powoda, jak również nie uwzględnia w sposób należyty młodego wieku powoda w dacie zdarzenia.

Żądanie zwrotu kosztów leczenia powód uzasadnił brakiem możliwości skorzystania ze świadczeń zdrowotnych w ramach publicznej służby zdrowia. Domagał się również zwrotu poniesionych kosztów przejazdu do placówek medycznych.

/pozew k. 2-8, pismo z dnia 24 stycznia 2017 roku k. 184, pismo z dnia 23 lutego 2017 roku k. 206-207/

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa, podnosząc, że przeprowadził postępowanie likwidacyjne i wypłacił na rzecz powoda kwotę 1.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia, która w jego ocenie w sposób należyty rekompensuje doznaną przez powoda krzywdę. W ocenie pozwanego powód na skutek przedmiotowego wypadku doznał tylko przejściowych i lekkich obrażeń. Pozwany zakwestionował żądania odszkodowawcze w pozostałym zakresie, podnosząc, iż powód nie wykazał niezbędności poniesienia kosztów, związanych z prywatnym leczeniem.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 17 września 2014 roku powód P. S. uczestniczył w wypadku komunikacyjnym, który miał miejsce w miejscowości N.. Sprawcą wypadku był D. K., kierujący pojazdem marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...), który nie zachował należytej ostrożności i nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, doprowadzając do zderzenia z pojazdem, kierowanym przez powoda. Na miejsce zdarzenia została wezwana policja, a D. K. został ukarany mandatem.

Kierowany przez D. K. pojazd był ubezpieczony w ramach obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym T. (...) w W..

/ bezsporne/

D. K., poruszając się w terenie niezabudowanym, nie zauważył, iż samochód, którym kierował powód zatrzymał się w związku z warunkami drogowymi, w wyniku czego nie wdrożył w odpowiednim momencie manewru hamowania i doprowadził do uderzenia w tył pojazdu powoda. Na skutek zderzenia, samochód, kierowany przez powoda został przesunięty w przód pomimo wciśniętego przez powoda pedała hamulca, tak, iż uderzył w tył pojazdu, stojącego przed samochodem, którym poruszał się powód. W samochodzie D. K. zadziałały poduszki powietrzne. Uszkodzeniu uległa chłodnica i cały przedni pas. Z uwagi na nieopłacalność naprawy, D. K. zbył samochód w stanie uszkodzonym. Pojazd, kierowany przez powoda, został zezłomowany.

/dowód: zeznania świadka D. K. protokół rozprawy z dnia (...) roku zapis dźwięku od 00:20:47 do 00:40:37, zeznania powoda P. S. protokół rozprawy z dnia (...) roku zapis dźwięku od 00:05:49 do 00:37:09 k. 245v-246v/

W wyniku kolizji, powód uderzył tyłem głowy o zagłówek, poczuł silne szarpnięcie, pasy bezpieczeństwa zacisnęły się na klatce piersiowej. Gdy powód odpiął pas bezpieczeństwa, poczuł ból w okolicy lędźwi. W związku z odczuwalnymi dolegliwościami bólowymi po powrocie do domu, jeszcze tego samego wieczoru powód zgłosił się do Wojewódzkiego Szpitala (...) w C..

/dowód: zeznania powoda P. S. protokół rozprawy z dnia (...) roku zapis dźwięku od 00:05:49 do 00:37:09 k. 245v-246v/

Na miejscu poddano powoda badaniu fizykalnemu oraz badaniom RTG kręgosłupa lędźwiowego, piersiowego, wykonano badanie usg jamy brzusznej w związku ze stłuczeniem podbrzusza.

Na skutek przedmiotowej kolizji zdiagnozowano u powoda uraz skrętny kręgosłupa piersiowego i lędźwiowego.

Powodowi zalecono dalszą diagnostykę w poradni ortopedycznej, a także zalecono oszczędny tryb życia, doraźne stosowanie leków przeciwbólowych, zastosowano dożylnie Ketonal.

/dowód: karta wypisowa z dnia 18 września 2014 roku k. 9, karta konsultacyjna k.9, wynik badania USG jamy brzusznej k. 12/

W dniu 18 września 2014 roku powód zgłosił się do lekarza POZ w C., który w związku z odczuwalnym przez powoda dolegliwościami i ograniczeniami wystawił zwolnienie lekarskie do dnia 26 września 2014 roku. Zwolnienie kontynuowane do dnia 03 października 2014 roku.

/dowód: kopia zwolnienia lekarskiego k. 13, 14/

Wobec tego, iż odczuwane przez powoda dolegliwości bólowe pomimo upływu czasu nie ustępowały, w dniu 27 stycznia 2015 roku powód rozpoczął proces leczenia w poradni neurologicznej. Specjalista neurolog zdiagnozował u powoda zespół bólowo-korzeniowy w odcinku L-S kręgosłupa. Dnia 2 kwietnia 2015 roku powód odbył kolejną wizytę kontrolną u neurologa. W związku ze wskazanymi wizytami powód odbył przejazd na trasie W.C.W.. Koszt jednej wizyty neurologicznej wyniósł 100,00 zł.

/dowód: karta wizyty neurologicznej z dnia 27 stycznia 2015 roku k. 15, karta z dnia 2 kwietnia 2015 roku k. 27, zeznania powoda P. S. protokół rozprawy z dnia (...) roku zapis dźwięku od 00:05:49 do 00:37:09 k. 245v-246v w. zw. z k. 53v-54v/

W związku z odczuwalnymi dolegliwościami bólowymi i ograniczeniami powód poddany został prywatnym zabiegom rehabilitacyjnym w listopadzie 2014 roku i marcu 2015 roku. U powoda zastosowano masaż klasyczny oraz zabieg mobilizacji zablokowanych stawów międzywyrostkowych i rozluźnienia napiętych mięśni. Przeprowadzona została aplikacja taśmami do kinesiology tapingu w celu uśmierzenia bólu oraz normalizacji napięcia mięśniowego.

W listopadzie 2014 roku powód odbył czterokrotnie sesje w gabinecie rehabilitacyjnym w P., co wiązało się z koniecznością czterokrotnych dojazdów do P. z miejsca zamieszkania w W.. Za zabiegi uiścił należność w łącznej kwocie 200,00 zł zgodnie z fakturą nr (...). Powód kontynuował rehabilitację w marcu 2015 roku, odbywając trzy zabiegi rehabilitacyjne w P.. Koszt powyższych zabiegów wyniósł 100,00 zł.

/dowód: zaświadczenie o odbytej rehabilitacji k. 16, faktura z dnia 7 listopada 2014 roku k. 26, faktura z dnia 21 marca 2015 roku w aktach likwidacji szkody, zeznania powoda P. S. protokół rozprawy z dnia (...) roku zapis dźwięku od 00:05:49 do 00:37:09 k. 245v-246v w. zw. z k. 53v-54v/

Powód odbywał przejazdy do placówek medycznych samochodem osobowym marki A. (...) z 2001, średnie spalanie tego pojazdu wynosi ok. 10 litrów benzyny na 100 km.

/dowód: zeznania powoda P. S. protokół rozprawy z dnia (...) roku zapis dźwięku od 00:05:49 do 00:37:09 k. 245v-246v w. zw. z k. 53v-54v/

W wyniku wypadku powód doznał stanu po urazie odcinka piersiowego kręgosłupa oraz stanu po urazie kręgosłupa lędźwiowego z utrzymującym się zespołem bólowym i subiektywnymi objawami korzeniowymi prawostronnymi.

Od czasu wypadku powód odczuwa nasilające się dolegliwości bólowe dolnych segmentów odcinka lędźwiowego kręgosłupa oraz nawracające drętwienia prawej kończyny dolnej, zwłaszcza przy dłuższym siedzeniu. Przed wypadkiem powód nie odczuwał tego typu dolegliwości.

/dowód: opinia biegłych sądowych z zakresu neurologii i ortopedii k. 110-110v/

W dniu 11 stycznia 2017 roku powód został poddany badaniu rezonansem magnetycznym kręgosłupa lędźwiowo – krzyżowego. W wyniku badania stwierdzono: fizjologiczną lordozę lędźwiową spłyconą, niewielkiego stopnia lewoboczne skrzywienie tego odcinka kręgosłupa, obniżenie i odwodnienie krążka mk L5-S1, centralno – prawostronną wypuklinę tarczy mk L5-S1, która modeluje worek oponowy i nieznacznie uciska korzenie nerwowe w zwężonych otworach mk, uogólnione uwypuklenie tarczy L4-5, które spłyca otwory korzeniowe. Pozostałe krążki bez uchwytnych zmian zwyrodnieniowych. Wskazano, iż nie można wykluczyć kręgoszczeliny prawego łuku kręgu L5.

/dowód: wynik badania MRI k. 178/

Wypadek z dnia 17 września 2014 spowodował u powoda uraz kręgosłupa lędźwiowego z wtórnymi zmianami pourazowymi i utrzymującymi się dolegliwościami bólowymi oraz zaburzeniem funkcji kręgosłupa pozwalającym orzec procentowy uszczerbek na zdrowiu w wysokości 5%.

Zobrazowane zmiany w badaniu MRI są zmianami, które w znacznej mierze są wynikiem doznanego przez powoda na skutek wypadku komunikacyjnego urazu. Badanie nie zobrazowało zmian zwyrodnieniowo - wytwórczych trzonów kręgów i stawów, co mogłoby przemawiać za współistnieniem zmian samoistnych chorobowych. Zarówno wypuklina L5/S1 jak i L4/L5 może mieć, w znacznej mierze, tło pourazowe. Występująca u powoda kręgoszczelina prawego łuku L5 jest zmianą pourazową.

Wskazana wysokość uszczerbku jest adekwatna do prezentowanych dysfunkcji kręgosłupa i skali dolegliwości bólowych.

Z uwagi na doznany uraz kręgosłupa powód nadal odczuwa dolegliwości bólowe, które mogą ulegać okresowemu zaostrzeniu, a w przyszłości należy spodziewać się wysoce prawdopodobnej progresji zmian.

Celowym jest okresowe prowadzenie w stosunku do powoda rehabilitacji zarówno w warunkach ambulatoryjnych, jak i stacjonarnych.

Zmiany w obrębie odcinka lędźwiowego kręgosłupa ograniczają sprawność fizyczną powoda. Należy spodziewać się nasilenia dolegliwości bólowych w wymuszonej pozycji, dłuższego stania, chodzenia, jak również wykonywania prac dużego ponadnormatywnego wysiłku fizycznego.

Stopień nasilenia dolegliwości bólowych w chwili obecnej jest przewlekły, niewielki, z możliwymi okresowymi zaostrzeniami.

/dowód: opinia uzupełniająca biegłych z zakresu ortopedii i neurologii k. 187-187v/

Związek badalnych dysfunkcji, zgłaszanych przez powoda objawów i stwierdzonych odchyleń w badaniach obrazujących jest spójny i pozostaje w logicznym związku przyczynowo – skutkowym z mechanizmem urazu na skutek wypadku komunikacyjnego.

/dowód: pisemna opinia uzupełniająca z zakresu ortopedii i neurologii k. 210/

W związku z badaniem rezonansem magnetycznym powód poniósł koszty badania w kwocie 379,00 zł.

/dowód: faktura k. 185/

Powód urodził się w (...) roku. Ukończył technikum elektroniczne, a następnie rozpoczął studia na Politechnice (...) na kierunku budownictwo. Zrezygnował ze studiów przed ich ukończeniem i podjął pracę w firmie (...), gdzie pracuje do dnia dzisiejszego na stanowisku monter klimatyzacji. Z uwagi na charakter pracy powód często odbywa podróże samochodem.

Powód przebywał bezpośrednio po kolizji na zwolnieniu lekarskim do dnia 3 października 2014 roku. Po powrocie do pracy nadal odczuwał dyskomfort w wykonywaniu swoich codziennych obowiązków zawodowych.

Powód przed wypadkiem prowadził aktywny tryb życia, jeździł na rowerze, na snowboardzie, w tym ekstremalnie na snowparku, grał w piłkę nożną, ćwiczył na siłowni. Nigdzie stale się nie leczył i nie przechodził poważniejszych urazów. Przed wypadkiem na rowerze powód przebywał dystanse rzędu 50 km, obecnie po kilku kilometrach odczuwa ból kręgosłupa. Aby poprowadzić komfort jazdy na rowerze powód zainwestował w specjalne siodełko rowerowe, ale nie zniwelowało to odczuwanych przez niego podczas jazdy dolegliwości. Przed wypadkiem powód wyjeżdżał na snowboard na Słowację, jeździł również w polskich Tatrach. Po wypadku powód zrezygnował z dłuższych wyjazdów na snowboard i ze zjazdów ekstremalnych. Zimą udał się na weekendowy wyjazd na snowboard, jednak z uwagi na odczuwane bóle kręgosłupa, po dwóch zjazdach musiał odpoczywać. Powód stara się nie rezygnować z aktywności fizycznej, jednak także przy grze w piłkę i bieganiu odczuwa dolegliwości bólowe. Wykonuje ćwiczenia, zgodnie z zaleceniem lekarza, mające wzmocnić partie mięśniowe kręgosłupa celem zniwelowania progresji zmian.

Obecnie powód odczuwa lekki ból kręgosłupa, który nasila się podczas wysiłku, przy wykonywaniu cięższych zadań w pracy, przy skłonach, podnoszeniu cięższych przedmiotów i wykonywaniu gwałtowniejszych ruchów. W czasie nasilenia dolegliwości powód przyjmuje tabletki przeciwbólowe i rozluźniające.

Dolegliwości utrudniają powodowi także jazdę samochodem, gdyż przy dłuższym siedzeniu odczuwa nacisk i drętwienie nogi. Przy podróżach na dłuższej trasie musi przerywać jazdę.

/dowód: zeznania powoda P. S. protokół rozprawy z dnia (...) roku zapis dźwięku od 00:05:49 do 00:37:09 k. 245v-246v w. zw. z k. 53v-54v/

Przed wypadkiem powód nie korzystał ze świadczeń medycznych z zakresu ortopedii, neurologii, psychiatrii i rehabilitacji medycznej, poza przebytym leczeniem w związku z urazem palca ręki prawej w dniu 6 lipca 2010 roku oraz urazem stopy prawej z dnia 23 kwietnia 2013 roku.

/dowód: zestawienie pobieranych świadczeń k. 61-63, informacje z placówek medycznych k. 84, 86, 88, 90, 92, 96-101, 108, 109/

Pismem z dnia 3 grudnia 2014 roku powód zgłosił szkodę pozwanemu, domagając się wypłaty zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w kwocie 12.000,00 zł. Pismo wpłynęło do pozwanego w dniu 8 grudnia 2014 roku.

/dowód: kopia zgłoszenia szkody k. 17-18, zgłoszenie szkody k. 12 akt postępowania likwidacyjnego/

Pozwany uznał swą odpowiedzialność za skutki przedmiotowego zdarzenia i pismem z dnia 7 stycznia 2015 roku poinformował o uznaniu żądania w zakresie zadośćuczynienia w kwocie 1.000,00 zł.

/bezsporne, także pismo z dnia 7 stycznia 2015 roku k. 19/

Pismem z dnia 10 lutego 2015 roku powód wystąpił do pozwanego o zwrot kosztów leczenia z tytułu odbytej rehabilitacji w kwocie 200,00 zł, potwierdzonych fakturą nr (...). Pismo wpłynęło do pozwanego w dniu 16 lutego 2015 roku.

/dowód: wniosek o zwrot kosztów leczenia k. 20, pismo k. 43 akt likwidacyjnych/

Pismem z dnia 24 kwietnia 2015 roku powód wystąpił o zwrot kosztów leczenia w łącznej kwocie 311,99 zł, na które składały się koszty rehabilitacji, odbytej w 2015 roku, wizyta neurologiczna z dnia 2 kwietnia 2015 roku oraz zakup lekarstw w kwocie 91,99 zł.

/dowód: wniosek o zwrot kosztów leczenia k. 21/

Pismem z dnia 18 maja 2015 roku pozwany poinformował o uznaniu roszczeń odszkodowawczych, zgłoszonych w piśmie z dnia 24 kwietnia 2015 roku poprzez przyznanie świadczenia w kwocie 311,99 zł.

/dowód: pismo z dnia 18 maja 2015 roku k. 23/

Pismem z dnia 26 maja 2015 roku powód wystąpił u ugodowe zakończenie likwidacji szkody. Zgłosił także pozwanemu dalsze roszczenia w związku z dojazdami do placówek medycznych, domagając się wypłaty z tego tytułu kwoty 164,83 zł w związku z 5 przejazdami na trasie W.P. - W. oraz czterema przejazdami na trasie W.C.W., jak również wystąpił o zwrot kosztów rehabilitacji w kwocie 200,00 zł, stwierdzonych fakturą nr (...) oraz zwrot kosztów wizyty neurologicznej z dnia 27 stycznia 2015 roku w kwocie 120,00 zł, które dotychczas nie zostały zwrócone. Pismo wpłynęło do pozwanego w dniu 2 czerwca 2015 roku.

/dowód: pismo z dnia 26 maja 2015 roku k. 24-25, pismo w aktach likwidacji szkody/

Odpisy pism z dnia 24 stycznia 2017 roku k. 184 i z dnia 23 lutego 2017, zawierających rozszerzenie powództwa, zostały doręczone pełnomocnikowi pozwanego dnia 9 maja 2017 roku.

/potwierdzenie odbioru k. 258/

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o okoliczności bezsporne pomiędzy stronami, jak również te, co do których pozwany nie wypowiedział się w toku procesu, a nadto w oparciu o materiał dowodowy w postaci dokumentów – akt szkodowych oraz dokumentacji medycznej z leczenia powoda, opinii biegłych sądowych oraz samego powoda, przesłuchanego w charakterze strony.

Przeprowadzając dowód z zeznań stron z ograniczeniem do zeznań powoda na zasadzie art. 302 § 1 k.p.c. Sąd miał na względzie okoliczność, że bezpośrednią wiedzę o okolicznościach istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy z uwagi na charakter roszczenia mógł posiadać wyłącznie powód, zatem prowadzenie dowodu z przesłuchania przedstawiciela strony pozwanej było bezcelowe, zwłaszcza że wezwany na rozprawę i pouczony o skutkach niestawiennictwa na rozprawie się nie stawił.

Sąd dokonując ustaleń faktycznych oparł się na złożonych przez strony dokumentach i ich kserokopiach w trybie art. 308 § 1 k.p.c., czyniąc je podstawą ustaleń faktycznych, mając na względzie, że żadna ze stron waloru dowodowego tych kopii nie podważała.

Sąd oparł swe ustalenia także na sporządzonych w sprawie opiniach biegłych sądowych z zakresu ortopedii i neurologii. Sąd przyjął za miarodajne wnioski powyższych opinii, a dokonując oceny walorów dowodowych opinii, kierował się kryteriami oceny, które stanowiły poziom wiedzy biegłych, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania wyrażonego w nich stanowiska oraz stopień stanowczości wyrażonych w nich ocen. Zastrzeżenia ze strony pozwanego były przedmiotem uzupełniających opinii biegłych, w których biegli w sposób wyczerpujący ustosunkowali się do zarzutów podnoszonych przez pełnomocnika pozwanego. Biegli w uzupełniającej opinii (k. 187) w sposób szczegółowy wyjaśnili, z jakich przyczyn zobrazowane zmiany stwierdzone w badaniu rezonansem magnetycznym uznali za skutek przebytego przez powoda wypadku komunikacyjnego. Biegli wskazali, iż badanie nie zobrazowało zmian zwyrodnieniowo - wytwórczych trzonów kręgów i stawów, co mogłoby przemawiać za współistnieniem zmian samoistnych chorobowych. W tych okolicznościach przy uwzględnieniu braku występowania u powoda ewidentnych zmian samoistnych chorobowych i braku wcześniejszych dolegliwości bólowych kręgosłupa uzasadniony jest wniosek, iż aktualnie występujące u powoda dolegliwości są następstwem przebytego urazu.

Podnoszone przez stronę pozwaną twierdzenia o „niewielkiej prędkości”, przy jakiej miało dojść do zderzenia pojazdów, nie korespondują z samym opisem zdarzenia przez sprawcę wypadku – świadka D. K., który – jak podał - w terenie niezabudowanym najechał na stojący przed nim pojazd, gdyż nie wdrożył w odpowiednim momencie mechanizmu hamowania, z tej przyczyny, że pojazdu kierowanego przez powoda nie zauważył, a sam pojazd, którym poruszał się powód, został przesunięty w przód, tak, że uderzył w tył stojącego przed nim pojazdu. Trudno w tych okoliczność przyjąć za wykazane przez pozwanego okoliczności, aby do kolizji doszło przy niewielkiej prędkości.

W kwestii wniosku o dopuszczenia dowodu z opinii uzupełniającej biegłych po przeprowadzeniu przez powoda diagnostyki obrazowej (MRI) Sąd nie podzielił stanowiska strony pozwanej, jakoby powołanie tego dowodu należało uznać za spóźnione. Stosownie do art. 217 § 1 k.p.c. strona może aż do zamknięcia rozprawy przytaczać okoliczności faktyczne i dowody na uzasadnienie swoich wniosków lub dla odparcia wniosków i twierdzeń strony przeciwnej. Zgodnie z art. 207 § 6 k.p.c. Sąd pomija spóźnione twierdzenia i dowody, chyba że strona uprawdopodobni, że nie zgłosiła ich w pozwie, odpowiedzi na pozew lub dalszym piśmie przygotowawczym bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności. W myśl zaś art. 217 § k.p.c. Sąd pomija spóźnione twierdzenia i dowody, chyba że strona uprawdopodobni, że nie zgłosiła ich we właściwym czasie bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności.

Kwestia zdiagnozowania przyczyn występujących u powoda dolegliwości bólowych była okolicznością istotną dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy i w ocenie Sądu brak było podstaw do pominięcia zgłoszonego wniosku dowodowego.

Pominięcie tych wniosków dowodowych doprowadziłoby do sytuacji, w której istotne dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności nie zostały w sposób dostateczny wyjaśnione. Wskazać przy tym należy, iż dowody powoływane są tylko dla zwłoki, gdy okoliczności, które mają być przy ich pomocy wykazane, zostały już dostatecznie wyjaśnione albo gdy nie mogą one służyć wyjaśnieniu spornych okoliczności (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 marca 2012 r. IV CSK 453/11). Taka sytuacja na gruncie niniejszej sprawy zaś nie występuje.

Nadto, o spóźnieniu się strony z powołaniem twierdzenia faktycznego lub dowodu można mówić wtedy, gdy wcześniej istniała już obiektywnie rozumiana możliwość i potrzeba powołania twierdzenia lub dowodu, a strona wbrew spoczywającemu na niej ciężarowi wspierania postępowania tego nie uczyniła. Nadto zarówno przepis art. 207 § 6 k.p.c., jak i art. 217 § 2 k.p.c. wprost wskazują na możliwość uwzględnienia wniosków dowodowych, których strona nie zgłosiła z zachowaniem wymogów prekluzji dowodowej. Do takich okoliczności należy przede wszystkim brak winy strony, wyjątkowe okoliczności sprawy, a także taki stan postępowania, w którym uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy.

W kontekście art. 217 § 2 k.p.c. twierdzenie faktyczne nie może zostać uznane za spóźnione, jeśli dotyczy okoliczności, która wcześniej nie istniała (novum productum), o ile jej powołanie nastąpiło we właściwym czasie z uwzględnieniem chwili, w której stało się to możliwe i konieczne z punktu widzenia konkretnej sytuacji procesowej. Powinność wynikająca z ciężaru wspierania postępowania staje się aktualna dopiero w chwili, w której istotna do rozstrzygnięcia sprawy okoliczność faktyczna wystąpiła. Uwagę tę należy odnieść do okoliczności faktycznych i środków dowodowych, które – jakkolwiek istniejące – nie mogły być stronie wiadome (por. Ereciński Tadeusz (red.), Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Tom II. Postępowanie rozpoznawcze, wyd. V opublikowano: WK 2016).

W okolicznościach niniejszej sprawy powód nie miał możliwości przedłożenia dowodu w postaci wyniku badania MRI już w pozwie, gdyż dotychczas żaden z prowadzących leczenie powoda lekarzy nie dostrzegł potrzeby wykonania tegoż badania, a na jego celowość zwrócili uwagę dopiero biegli sądowi w sporządzonej w toku sprawy opinii celem wyjaśnienia podłoża utrzymujących się u powoda dolegliwości. Powód celem minimalizacji obowiązku odszkodowawczego strony pozwanej podjął próbę przeprowadzenia dalszej diagnostyki w ramach publicznej opieki zdrowotnej, jednakże z uwagi na czas oczekiwania na nieodpłatne wykonanie badania i postawę pozwanego, który wręcz stawiał powodowi zarzut nieprzeprowadzenia badania w prywatnej placówce, powód zdecydował się na wykonanie badania odpłatnie, niezwłocznie przedkładając jego wynik celem umożliwienia biegłym wydania opinii uzupełniającej. W tych okolicznościach z przyczyn omówionych powyżej Sąd uznał brak podstaw do potraktowania tego wniosku za spóźniony.

Sąd dokonując ustaleń oparł się także na zeznaniach powoda, które w zakresie dotyczącym przebiegu leczenia znalazły potwierdzenie w przedstawionej w toku postępowania dokumentacji medycznej. Z opinii biegłych z zakresu ortopedii i neurologii nie wynika, aby z uwagi na charakter urazów oraz obecny stan powoda, stwierdzony w badaniu, zgłaszane przez powoda jako następstwa wypadku skargi subiektywne jawiły się jako niewiarygodne. Wręcz przeciwnie, wnioski opinii uzupełniającej biegłych potwierdzają, iż doznany przez powoda uraz skutkuje utrzymującymi się po jego stronie ograniczeniami bólowymi i fizycznymi. Tym samym zebrany w sprawie materiał dowodowy nie dawał podstaw do poczynienia ustaleń, zgodnych z twierdzenia strony pozwanej, jakoby powodowi na skutek przedmiotowego zdarzenia „nic się nie stało”.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie niemalże w całości.

Zgodnie z art. 822 § 1 i 4 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający. Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia OC może dochodzić roszczenia bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń. Podstawą odpowiedzialności pozwanego jest art. 822 § 1 i 4 w zw. z art. 415 k.c. w zw. z art. 436 k.c. oraz umowa ubezpieczenia zawarta ze sprawcą szkody. Do określenia wysokości należnego odszkodowania zastosowanie znajdą zaś ogólne przepisy o zobowiązaniach, w tym art. 361 § 2 k.c. statuujący zasadę pełnej kompensacji szkody.

Z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika według Sądu jednoznacznie, że wszystkie przesłanki odpowiedzialności deliktowej zostały spełnione (zdarzenie wywołujące szkodę, sama szkoda w postaci uszczerbku na zdrowiu i wreszcie adekwatny związek przyczynowy je łączący).

Powód jako uprawniony do zadośćuczynienia w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, mógł dochodzić roszczenia o zapłatę zadośćuczynienia i odszkodowania na mocy art. 822 § 4 k.c. bezpośrednio od strony pozwanej jako zakładu ubezpieczeń. Uzasadnia to legitymację bierną strony pozwanej w niniejszym procesie, która to legitymacja w toku postępowania nie była kwestionowana.

W niniejszej sprawie nie było sporu co do zasadniczej dla rozstrzygnięcia kwestii, a to odpowiedzialności pozwanego za skutki zdarzenia, gdyż pozwany uznał swą odpowiedzialność co do zasady, wypłacając w toku postępowania w przedmiocie likwidacji szkody na rzecz powoda kwotę 1.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia oraz dalszą kwotę tytułem odszkodowania. Nadto zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozostawiał przy tym wątpliwości co do odpowiedzialności kierującego pojazdem, ubezpieczonym w towarzystwie ubezpieczeń w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, za skutki przedmiotowego zdarzenia. Pozwany nie przytoczył żadnych twierdzeń, mogących wskazywać na odmienny niż wynikający z przytoczonych przez powoda w pozwie okoliczności przebiegu wypadku. Także przeprowadzony na wniosek pozwanego dowód z zeznań świadka D. K. nie pozwolił na poczynienie jakichkolwiek ustaleń, co do braku winy kierującego pojazdem, ubezpieczonym w pozwanym towarzystwie ubezpieczeń wzajemnych.

Doznany przez powoda uszczerbek na zdrowiu pozostawał w bezpośrednim związku przyczynowo – skutkowym z kolizją, w jakiej uczestniczył powód, a powyższe zostało jednoznacznie potwierdzone w opinii uzupełniającej biegłych sądowych z zakresu ortopedii i neurologii (k. 210).

Zasadniczy spór sprowadzał się do oceny, czy wypłacone przez pozwanego zadośćuczynienie jest odpowiednie w rozumieniu art. 445 § 1 k.c., jak również czy powodowi należą się dalsze sumy tytułem odszkodowania.

Zadośćuczynienie

Stosownie do art. 445 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

W toku postępowania dowodowego powód wykazał w sposób należyty co do zasady szkodę niemajątkową, jakiej doznał w wyniku uszczerbku na zdrowiu, będącego konsekwencją wypadku, za którego skutki odpowiedzialność ponosi pozwany.

Przypomnieć należy, że z punktu widzenia zadośćuczynienia istotne są okoliczności składające się na pojęcie krzywdy, a przy ocenie słuszności zadośćuczynienia Sąd powinien przede wszystkim brać pod uwagę nasilenie cierpień, długotrwałość choroby, rozmiar kalectwa, trwałość następstw zdarzenia oraz konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w dziedzinie życia osobistego i społecznego (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 18 września 1970 r. II PR 267/70, OSNCP 1971 r. z. 6, poz. 103, z dnia 15 lipca 1977 r., IV CR 266/77 oraz z dnia 23 kwietnia 1969 r., I PR 23/69 - niepublikowane). W orzecznictwie powszechnie przyjęty jest pogląd o kompensacyjnym charakterze zadośćuczynienia przewidzianego w art. 445 § 1 k.c. Kryteria takie, jak na przykład poziom stopy życiowej społeczeństwa czy świadczenia zasądzane w innych analogicznych sprawach mają jedynie charakter uzupełniający i mogą być stosowane pomocniczo o tyle, o ile nie przekreślają kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia.

W wyniku kolizji w ruchu drogowym powód doświadczył urazu. Jakkolwiek wypadek drogowy nie miał drastycznego przebiegu, a uczestniczące w nim osoby nie doznały rozległych wielonarządowych obrażeń ciała, powód na skutek miejscowego urazu doznał 5 % uszczerbku na zdrowiu o złym rokowaniu na przyszłość. Twierdzenia strony pozwanej, iż powodowi na skutek przedmiotowego zdarzenia „nic się nie stało”, a w konsekwencji, iż odpowiednią do rozmiaru doznanej przez niego krzywdy jest symboliczna suma 1.000,00 zł nie znajduje oparcia w zebranym w sprawie materiale dowodowym. W wyniku przedmiotowego zdarzenia u powoda doszło do powstania zmian w obrębie odcinka lędźwiowego kręgosłupa, związanych z utrzymującymi się przewlekłymi dolegliwościami bólowymi, ograniczającymi sprawność fizyczną powoda. Nadto u powoda należy spodziewać się nasilenia dolegliwości bólowych w wymuszonej pozycji, dłuższego stania, chodzenia, wykonywania prac dużego ponadnormatywnego wysiłku fizycznego, jak również wysoce prawdopodobnej progresji zmian w przyszłości.

Skutki wypadku, pomimo upływu ponad 2 lat od zdarzenia, powód odczuwa także do dnia dzisiejszego pomimo odbytego leczenia, jak również rehabilitacji. Powód wymaga prowadzenia rehabilitacji zarówno w warunkach ambulatoryjnych, jak i stacjonarnych. Rokowania u powoda w związku z doznanym urazem są negatywne, należy spodziewać się w przyszłości progresji zmian oraz okresowego zaostrzenia dolegliwości bólowych.

Na ocenę doznanej przez powoda krzywdy niewątpliwy wpływ miał wiek powoda. Powód w dacie wypadku był osobą młodą i w pełni sprawną, a nadto aktywną fizycznie. W obliczu rozmiaru doznanego przez niego uszczerbku wypłacona przez pozwanego tytułem zadośćuczynienia kwota 1.000,00 zł w żadnym razie nie może zostać uznana za kwotę odpowiednią do rozmiaru doznanej przez powoda krzywdy, już choćby wobec wadliwego uznania przez pozwanego, iż w wyniku przedmiotowego wypadku powód nie doświadczył uszczerbku na zdrowiu. W ocenie Sądu nie może budzić jakichkolwiek wątpliwości stwierdzenie, że wypłacona kwota nie spełnia swojego kompensującego zadania. Podkreślenia przy tym wymaga, że zdrowie jest dobrem szczególnie cennym; zatem przyjmowanie stosunkowo umiarkowanych kwot zadośćuczynienia w przypadkach uszkodzeń ciała prowadzi do deprecjacji tego dobra (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 września 2005 r. V CK 150/05).

Uszczerbek na zdrowiu, którego doznał powód wynosi 5 %, jak wynika z wniosków opinii biegłych sądowych.

W dniu wypadku powód miał 27 lat, był w pełni sprawną fizycznie młodą osobą. Przed wypadkiem nie przechodził poważniejszych urazów ani chorób. Pomimo upływu dwóch lat od zdarzenia powód nadal odczuwa dolegliwości bólowe, a przebyte urazy skutkowały ograniczeniem aktywności fizycznej powoda. Urazy wpłynęły także na zmianę sposobu spędzania wolnego czasu – przed wypadkiem powód jeździł na rowerze, biegał, grał w piłkę, jeździł na snowboardzie. W chwili obecnej możliwość czerpania przez powoda przyjemności z aktywnego spędzania wolnego czasu została ograniczona, gdyż wysiłek fizyczny powoduje zaostrzenie u powoda dolegliwości bólowych. Powyższe powoduje także dyskomfort w pracy powoda, który zatrudniony jest na stanowisku montera klimatyzacji, a z uwagi na charakter pracy zmuszony jest odbywać podróże samochodem, także na dłuższych trasach, w wymuszonej pozycji, co również powoduje wzmożenie odczuwanych dolegliwości.

Konkludując, mając na uwadze rozmiar uszczerbku na zdrowiu powoda, młody wiek powoda, przebyte leczenie i rehabilitację, dyskomfort związany z utrzymujący się dolegliwościami bólowymi, utratę przyjemności z dotychczasowego sposobu spędzania wolnego czasu oraz złe rokowania na przyszłość związane z urazem kręgosłupa Sąd uznał, że kwota zadośćuczynienia, wypłacona przez pozwanego, nie rekompensuje doznanej przez powoda krzywdy. Zaznaczyć przy tym należy, że wysokość zadośćuczynienia musi być obiektywnie znacząca, a więc w powszechnym wyobrażeniu i oczekiwaniu stanowić istotną kwotę pieniężną. Zadośćuczynienie ma jednorazowy charakter, zatem w przypadku słuszności jego dochodzenia ze względu na rodzaj i skalę cierpień poszkodowanego, musi przedstawiać obiektywnie istotną wartość, uwzględniając poziom życia społeczeństwa w chwili orzekania, relacje cenowe i istotność zasądzonej kwoty. Na wysokość zasądzonej sumy wpływa też negatywna prognoza na przyszłość, gdyż zadośćuczynienie ma na celu nie tylko wynagrodzenie krzywdy już przez powoda doznanej, jak i złagodzenie skutków wypadku, jakie powód będzie odczuwał w przyszłości.

W świetle powyższego dochodzona przez powoda tytułem zadośćuczynienia kwota 11.000,00 zł, przy uwzględnieniu wypłaconego świadczenia z tego tytułu w kwocie 1.000,00 zł, znajduje pełne uzasadnienie w okolicznościach sprawy.

Z uwagi na powyższe orzeczono jak w pkt 1 sentencji na mocy powołanych przepisów.

Zwrot kosztów leczenia

Na uwzględnienie zasługiwało zgłoszone przez powoda żądanie zwrotu kosztów związanych z leczeniem, gdyż znajdowało ono oparcie w treści art. 444 § 1 k.c. Przepis ten przewiduje bowiem, że w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Odszkodowanie przewidziane w tym przepisie obejmuje przy tym wszelkie wydatki pozostające w związku z uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, jeżeli są konieczne i celowe.

Norma ta przyznaje poszkodowanemu dwa zasadnicze roszczenia: roszczenie o zwrot poniesionych już wydatków na leczenie i roszczenie o wyłożenie z góry sumy potrzebnej na koszty leczenia albo o wyłożenie z góry sumy potrzebnej na koszty przygotowania do innego zawodu (art. 444 § 1 zdanie drugie k.c.).

W orzecznictwie Sądu Najwyższego rozważano możliwość uwzględniania kosztów prywatnego leczenia poszkodowanego, który był objęty systemem ubezpieczenia społecznego, oferującym bezpłatnie usługi medyczne. Kwestia ta dotyczyła nie tylko zakresu podlegającego wyrównaniu uszczerbku, ale także ustalenia, kogo obciąża ciężar wykazania sytuacji, w której możliwe było skorzystanie przede wszystkim ze świadczeń medycznych oferowanych w ramach ubezpieczenia społecznego.

W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2007 roku, I CSK 384/07 (OSP 2009, nr 9, poz. 20) stwierdzono, że uwzględnienie roszczenia poszkodowanego o wyłożenie z góry sumy potrzebnej na koszty leczenia jest niezależne od tego, czy poszkodowany dysponuje odpowiednimi środkami własnymi na pokrycie wskazanych kosztów oraz czy jest objęty systemem finansowania świadczeń opieki zdrowotnej ze środków publicznych, chyba że strona zobowiązana (ubezpieczyciel) wykaże, iż koszty leczenia poszkodowanego zostaną pokryte w całości ze środków publicznych, w tym także przyznanych w ramach procedur obejmujących decyzje uznaniowe uprawnionych podmiotów. Poszkodowany nie ma obowiązku korzystania w ogóle lub przede wszystkim ze świadczeń w ramach powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego w Narodowym Funduszu Zdrowia.

Pojęcie "wszelkie wydatki" w rozumieniu art. 444 § 1 k.c. powinno być interpretowane przy uwzględnieniu zasady pełnej kompensacji szkody. Oznacza to, że naprawienie szkody, obejmującej wydatki poniesione na leczenie lub rehabilitację, powinno służyć pełnej restytucji stanu istniejącego przed dokonaniem czynu niedozwolonego lub przynajmniej spowodowania takiego stanu, w którym poszkodowanemu zapewnione zostaną warunki życiowe zbliżone do tych, jakie miał przed wyrządzeniem mu krzywdy. W taki też sposób przedstawia się funkcję odszkodowania przewidzianego w art. 444 § 1 k.c. w orzecznictwie Sądu Najwyższego (por. wyrok z dnia 9 stycznia 2008 roku, II CSK 425/07, oraz wyrok z dnia 15 października 2004 roku, V CSK 632/12). Poniesione przez poszkodowanego koszty leczenia lub rehabilitacji są zatem celowe (uzasadnione, konieczne, usprawiedliwione), jeżeli odpowiadają wspomnianej funkcji odszkodowania określonego w art. 444 § 1 k.c. Sam natomiast rozmiar tych kosztów zależy od zakresu celowych czynności leczniczych lub rehabilitacyjnych, którym został poddany poszkodowany (np. diagnostyka, terapie, leki, zabiegi, typ i czas rehabilitacji) (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 19 maja 2016 roku III CZP 63/15).

W powołanej powyżej uchwale Sąd Najwyższy wskazał nadto, że rygorystyczne preferowanie systemu ubezpieczeń społecznych, oferującego bezpłatne usługi medyczne, z wielu powodów jest trudne do zaakceptowania. Poszkodowany nie może być pozbawiony możliwości korzystania z leczenia lub rehabilitacji, które mogłyby doprowadzić do odpowiedniego efektu restytucyjnego w zakresie jego stanu zdrowia, nawet jeżeli realizowane świadczenia medyczne powodować mogą powstanie odpowiednich, zwiększonych kosztów. Należy pozostawić mu zatem możliwość wyboru systemu leczenia publicznego lub prywatnego, przynajmniej w takiej sytuacji, w której brak podstaw do przyjęcia istnienia pełnego wyboru alternatywnego z racji istotnego ograniczenia faktycznego dostępu do usługi medycznej oferowanej w ramach powszechnego systemu ubezpieczeń. Katalog takich zdarzeń może być uzupełniony o sytuacje wynikające z konkretnego stanu faktycznego, w którym istotny jest nie sam dostęp faktyczny do publicznej usługi medycznej, ale także poziom merytoryczny i techniczny takiej usługi z punktu widzenia medycznych rokowań jej efektywności. Z art. 444 § 1 k.c. i ogólnych reguł prawa odszkodowawczego nie wynika szczególne ukształtowanie ciężaru dowodu w zakresie przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej, co oznacza, iż poszkodowany powinien udowodnić poniesione przez niego koszty celowe leczenia lub rehabilitacji pozostające w związku przyczynowym z doznanym uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, w tym sumę potrzebną na koszty leczenia, jeżeli występuje z żądaniem na podstawie art. 444 § 1 zdanie drugie k.c. Nie można natomiast obarczać poszkodowanego obowiązkiem każdorazowego dowodzenia tylko za pomocą wskazywanych przez zobowiązanego środków dowodowych (np. odpowiednich zaświadczeń medycznych) zasadności skorzystania z leczenia lub rehabilitacji niefinansowanych ze środków publicznych. Jeżeli jednak ubezpieczyciel odpowiadający wobec poszkodowanego w ramach umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych powołuje się wobec uprawnionego na ustawowy obowiązek minimalizacji szkody, to może kwestionować celowość kosztów poniesionych przez poszkodowanego; wtedy ciężar dowodu spoczywa na ubezpieczycielu (art. 6 k.c.).

Pozwany podnosił, iż powód nie wykazał, aby nie miał możliwości skorzystania w tym zakresie z publicznej służby zdrowia, natomiast pomija pozwany te okoliczności, iż ciężar wykazania możliwości skorzystania ze świadczeń nieodpłatnych obciążał pozwanego, nie powoda (por. powołana powyżej uchwała Sądu Najwyższego). Nie zostało zaś przez pozwanego wykazane, by powód mógł w istocie skorzystać z pomocy lekarskiej w tym zakresie w ramach publicznego systemu opieki zdrowotnej bez żadnego uszczerbku dla procesu leczenia. W tym zakresie pozwany nie przejawił żadnej inicjatywy dowodowej. Jak zaś powszechnie wiadomo, w przypadku publicznej służby zdrowia okres oczekiwania na wizytę u specjalisty jest dłuższy niż czas oczekiwania na wizytę w gabinecie prywatnym. Zważywszy że powód wymagał leczenia i rehabilitacji w czasie, gdy odczuwał dolegliwości bólowe, należało przyjąć, iż skorzystanie z prywatnej konsultacji było w pełni uzasadnione.

Co więcej, pozwany częściowo uznał przecież roszczenie powoda o zwrot kosztów prywatnego leczenia (zwrócił koszty wizyty neurologicznej, odbytej w kwietniu 2015 roku oraz rehabilitacji, odbytej w marcu 2015 roku), odmawiając zwrotu kosztu wizyty neurologicznej, odbytej przez powoda w styczniu 2015 roku i rehabilitacji, jaka miała miejsce w listopadzie 2014 roku. W nadesłanych aktach likwidacji szkody znajdują się wydruki, sporządzane przez pracowników pozwanego, z których wynika, iż w poradni rehabilitacyjnej w P. możliwym było skorzystanie ze świadczeń dopiero po dniu 23 lutego 2015 roku (k. 44 ww. akt), co koresponduje z podnoszonymi przez powoda twierdzeniami o braku możliwości skorzystania z publicznej opieki zdrowotnej w miejscu zamieszkania powoda. W aktach postępowania likwidacyjnego znajduje się również informacja, iż czas oczekiwania na przyjęcie w poradni neurologicznej wynosił 52 dni, w poradni rehabilitacyjnej 31 dni (k. 46 ww. akt). Także zatem w tym świetle roszczenie odszkodowawcze należało uznać za zasadne.

Co do kosztów prywatnego badania MRI podkreślenia wymaga, iż przeprowadzenie dalszej diagnostyki występujących u powoda schorzeń w prywatnej placówce stanowiło efekt postawy pozwanego, który wręcz zarzucał powodowi, iż oczekuje na możliwość przeprowadzenia tego badania w ramach publicznej służby zdrowia, podczas gdy ma możliwość wykonania tego badania w prywatnej placówce (k. 126, k. 169). Przy tej postawie pozwanego, która niejako wymusiła na powodzie przeprowadzenie diagnostyki w prywatnej placówce, brak jest uzasadnienia dla odmowy zwrotu przez pozwanego powodowi poniesionych z tego tytułu kosztów, tym bardziej, iż wskazywany przez powoda czas oczekiwania na badanie w ramach publicznej służby zdrowia był znaczny (k.262v).

Koszty leczenia w rozumieniu art. 444 § 1 k.c. to wszak także koszty diagnostyki. Obowiązek kompensaty kosztów obejmuje wszelkie koszty wywołane uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, a więc wszystkie niezbędne i celowe wydatki, bez względu na to, czy podjęte działania przyniosły poprawę zdrowia (por. wyrok Sądu Najwyższego N z dnia 9 stycznia 2008 r., II CSK 425/07, Mon. Praw. 2008, nr 3, s. 116). W szczególności będą to wydatki związane z postawieniem diagnozy, terapią i rehabilitacją poszkodowanego (por. Kidyba Andrzej (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania - część ogólna, wyd. II opublikowano: LEX 2014).

Powód przedstawił rachunki za wszystkie usługi medyczne świadczone na jego rzecz w ramach prywatnej służby zdrowia, których zwrotu domagał się w niniejszym postępowania (rehabilitacja w listopadzie 2014 roku - 200,00 zł - k. 26, wizyta u neurologa w styczniu 2015 roku -100 zł – k. 27, koszt badania MRI – 379,00 zł k. 185). W ocenie Sądu z uwagi na zakres dolegliwości występujących u powoda wydatki te były uzasadnione co do charakteru, jak i wysokości z punktu widzenia medycznego w ówczesnym stanie zdrowia powoda, będącym następstwem wypadku. W konsekwencji strona pozwana jest obowiązana zwrócić powodowi poniesione z tego tytułu koszty rehabilitacji i leczenia, to jest kwotę 200,00 zł + 100,00 zł + 379,00 zł.

Na uzasadnienie zasługiwało także żądanie zwrotu poniesionych kosztów przejazdu do placówek medycznych. Powód w okresie bezpośrednio po zdarzeniu zamieszkiwał w małej miejscowości na obszarze powiatu (...), stąd też dojazd do placówek medycznych wiązał się dla niego niewątpliwie z wydatkami, których zwrotu może domagać się na podstawie powołanego art. 444 § 1 k.c., gdyż do kosztów w tym przepisie wymienionych zalicza się również wydatki związane z transportem chorego na zabiegi i do szpitala.

Powód wystąpił o zwrot kosztów pięciu przejazdu na trasie W.P.W. w celu odbycia rehabilitacji w dniach 4, 5, 6, 7 listopada 2014 roku (cztery zabiegi) oraz w marcu 2015 roku, jak również czterech przejazdów na trasie W. - C.W. w związku z dwukrotną konsultacją neurologiczną, dojazdu na (...) oraz do lekarza POZ. Wszystkie wskazane przejazdy znalazły potwierdzenie w przedłożonej przez powoda dokumentacji medycznej.

Do rozliczeń przyjęto wskazaną w uzasadnieniu pozwu (k. 7) średnią cenę paliwa w tym okresie, zważywszy że pozwany nie przedstawił odmiennych twierdzeń w tym przedmiocie – na poziomie 4,80 zł/l oraz średnie spalanie samochodów, jakimi poruszał się powód na poziomie 8 l/100km (do rozliczeń w pozwie przyjęto wartości niższe niż deklarowane przez powoda). Jednocześnie wskazany przez powoda sposób określenia wysokości stawki nie wykracza poza kryterium przewidziane w art. 322 k.p.c., który nakazuje zasądzenie odpowiedniej sumy według oceny sądu opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy.

Skoro z miejsca zamieszkania powoda do gabinetu rehabilitacji w P. odległość wynosi ok 6,8 km, zaś z miejsca zamieszkania powoda do C. średnio 47,5 km (przy czym niektóre z placówek, z których korzystał powód położone są w większej odległości), to łącznie na wskazanej przez powoda trasie przebyto 5x2x6,8 km + 4x2x47,5 km, czyli łącznie 68 km + 380 km, tj. 448 km. Przy przyjęciu wskazanych przez powoda danych dotyczących spalania koszt przejazdów wyniósł 448 x 8/100 x 4,80 zł, to jest 172,03 zł. Żądanie zwrotu kosztów w kwocie 164,83 zł nie wykracza poza granice obowiązku odszkodowawczego pozwanego. Zgodnie z żądaniem (art. 321 § 1 k.p.c.) zasądzono na rzecz powoda zwrot kosztów przejazdów do placówek medycznych w kwocie łącznej 164,83 zł.

Z uwagi na powyższe orzeczono jak w pkt 2 sentencji.

Roszczenie o odsetki

Stosownie do art. 481 § 1 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

W kwestii określenia początkowej daty płatności odsetek, podkreślić należy, że dłużnik popada w opóźnienie, jeśli nie spełnia świadczenia w terminie. W myśl art. 455 k.c., termin spełnienia świadczenia wyznacza przede wszystkim treść zobowiązania. Termin ten może też wynikać z właściwości zobowiązania. Jeżeli nie można go oznaczyć według pierwszego lub drugiego kryterium, to wówczas zobowiązanie ma charakter bezterminowy. O przekształceniu takiego zobowiązania w zobowiązanie terminowe decyduje wierzyciel przez wezwanie dłużnika do wykonania.

Wynikająca z art. 455 k.c. reguła, według której dłużnik ma świadczyć niezwłocznie po wezwaniu go przez wierzyciela do wykonania, ulega modyfikacji w odniesieniu do świadczeń przysługujących poszkodowanemu od zakładu ubezpieczeń. Art. 14 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2013 r. poz. 392 t.j.) przewiduje obowiązek wypłaty odszkodowania w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie, a w przypadku gdyby wyjaśnienie w tym terminie okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego.

Roszczenie o zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę oraz odszkodowania jest, podobnie jak większość roszczeń deliktowych – w tym wypadku roszczeń o odszkodowania - uprawnieniem bezterminowym. Stosuje się więc do niego zasadę z art. 455 k.c., w świetle której świadczenie z tego tytułu powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania (por. m.in. Sąd Najwyższy w uzasadnieniach wyroków z dnia: 19 lutego 2002 r., II UKN 202/01, 12 lipca 2002 r., V CKN 1114/00, 7 sierpnia 2003 r., IV CKN 372/01, 17 listopada 2006 r., V CSK 266/06, 25 marca 2009 r., V CSK 370/08, 18 lutego 2010 r., II CSK 434/09, 14 stycznia 2011 r., I PK 145/10 i 18 lutego 2011 r., I CSK 243/10).

Na przeszkodzie w stosowaniu art. 455 k.c. nie stoi charakter roszczeń rekompensujących szkodę niemajątkową ani charakter orzeczenia wydawanego w sprawach o zapłatę zadośćuczynienia pieniężnego.

W orzecznictwie przyjęto również, że wyrok zasądzający zadośćuczynienie pieniężne ma charakter deklaratywny (por. Sąd Najwyższy w uzasadnieniach wyroków: z 16 grudnia 2011 r., V CSK 38/11, z 18 lutego 2011 r., I CSK 243/10 i z 22 lutego 2007 r., I CSK 433/06). Wprawdzie wysokość zadośćuczynienia uzależnione jest od uznania sądu, ale sąd nie przyznaje tego uprawnienia, a jedynie je sankcjonuje.

Zasady wynikającej z art. 455 k.c. nie przekreśla także norma wyrażona w art. 363 § 2 k.c., który nakazuje uwzględniać przy wymiarze odszkodowania (w tym zadośćuczynienia) ceny z daty ustalenia odszkodowania. W obecnym stanie rzeczy, przy niewysokiej relatywnie stopie odsetek, problem kolizji tej regulacji z art. 481 k.c. nie jest już tak doniosły, gdyż odsetki nie stanowią mechanizmu urealniającego wartość świadczenia pieniężnego, a na plan pierwszy wysuwają się inne ich funkcje: odszkodowawcza i stymulacyjna. Powołany przepis pozwala przy tym na przyjęcie cen z innej daty, co choćby przy roszczeniu o zwrot kosztów leczenia (tj. szkody polegającej na wydatkach z własnego majątku przez poszkodowanego) jest uzasadnione także tym, iż wówczas to data powstania szkody określa jej zakres w odniesieniu do cen panujących w dacie jej powstania.

W konsekwencji zadośćuczynienie za krzywdę i odszkodowanie zobowiązany ma zapłacić niezwłocznie po wezwaniu przez uprawnionego (art. 455 in fine k.c.), w związku z czym odsetki za opóźnienie w zapłacie powinny być zasądzone od dnia, w którym zobowiązany ma dokonać zapłaty (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 18 września 1970 r., II PR 257/70, OSNC 1971, nr 6, poz. 103, z dnia 12 lipca 2002 r., V CKN 1114/00, LEX nr 56055, z dnia 18 lutego 2010 r., II CSK 434/09, LEX nr 602683) - przy uwzględnieniu rozwiązań szczególnych, w tym przypadku regulacji zawartej w art. 14 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2013 r. poz. 392, z późn. zm.).

Świadczenia odszkodowawcze zakładu ubezpieczeń są przy tym terminowe, jednak zakład nie pozostaje jednak w opóźnieniu co do kwot nie objętych jego "decyzją", jeżeli poszkodowany po jej otrzymaniu lub wcześniej nie określi kwotowo swego roszczenia (por. wyrok z dnia 6 lipca 1999 r. Sąd Najwyższy III CKN 315/98 OSNC 2000/2/31, Biul.SN 1999/10/6, M.Prawn. 1999/12/44, Pr.Gosp. 2000/1/1).

Wskazać również należy, iż ciążący na zakładzie ubezpieczeń obowiązek terminowego świadczenia zależy od spełnienia dodatkowych przesłanek dotyczących współdziałania poszkodowanego, w tym zwłaszcza zgłoszenia roszczenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 stycznia 2007 r. V CSK 400/06).

Z powyższego wynika, iż oprócz zawiadomienia o wypadku (ubezpieczeniowym) wierzyciel powinien określić roszczenie, tak co do podstawy, jaki wysokości. To zaś dopiero warunkuje powstanie stanu opóźnienia ubezpieczyciela na wypadek niezaspokojenia pretensji wierzyciela.

Strona pozwana po raz pierwszy powzięła informację o doznaniu przez powoda krzywdy w drodze zgłoszenia szkody, które wpłynęło do pozwanego w dniu 8 grudnia 2014 roku. W zgłoszeniu szkody powód skonkretyzował wysokość swego roszczenia z tytułu zadośćuczynienia, domagając się zapłaty kwoty 12.000,00 zł.

Roszczenie to było zatem skonkretyzowane w tym zakresie co do wysokości i od dnia doręczenia pozwanemu zgłoszenia szkody (8 grudnia 2014 roku) rozpoczął biec dla pozwanego 30 dniowy termin, wynikający z art. 14 ust. 1 powołanej ustawy. Termin ten zakończył bieg z dniem 7 stycznia 2015 roku. Skoro zaś pozwany w tym terminie nie spełnił świadczenia w należytej wysokości (roszczenie powoda zgłoszone na etapie postępowania przesądowego zostało zrealizowane w zakresie kwoty 1.000,00 zł), popadł w opóźnienie od dnia 8 stycznia 2015 roku w zakresie kwot zgłoszonych przed wszczęciem procesu, a uznanych za zasadne w toku tego postępowania.

Powód w pozwie ograniczył swe żądanie w stosunku do przedprocesowego zgłoszenia szkody, domagając się zasądzenia od pozwanego pierwotnie wyłącznie kwoty 7.000,00 zł (i od tej kwoty żądając odsetek od dnia 9 stycznia 2015 roku). Zmiana żądania w toku procesu nie wpływa na uprzednio wyrażoną ocenę, iż w zakresie kwoty zgłoszonej na etapie postępowania przedsądowego pozwany popadł w opóźnienie z upływem okresu 30 dni od dnia zgłoszenia żądania (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 21 września 2005 r. V CK 150/05).

W ocenie Sądu co do zasądzonego zadośćuczynienia zasadnym było zasądzenie odsetek zgodnie z żądaniem strony powodowej od kwoty 7.000,00 zł od dnia 9 stycznia 2015 roku i od dalszej kwoty 4.000,00 zł od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pisma rozszerzającego żądanie, co nastąpiło skutecznie w dniu 9 maja 2017 roku (uprzednio przesłana dla pozwanego korespondencja została skierowana na nieaktualny adres), wobec związania Sądu żądaniem w myśl art. 321 § 1 k.p.c. We wskazanych datach upłynął już dla pozwanego termin przewidziany w art. 14 ust. 1 i 2 powołanej ustawy, pozwany zapoznał się z wnioskami opinii biegłych, a nadto wniósł o oddalenie roszczenia w rozszerzonym kształcie w piśmie z dnia 15 marca 2017 roku (k. 215), a zatem pozostawał on opóźnieniu z wypłatą zadośćuczynienia.

W odniesieniu do daty, od której zasądzono odsetki, brak jest podstaw do przyjęcia, że zadośćuczynienie w przyjętej kwocie nie było należne już we wskazanych datach. Prognoza skutków zdarzenia i jego wpływ na zdrowie powoda było już możliwe do oceny w dacie wystąpienia z żądaniem w stosunku do pozwanego na etapie postępowania likwidacyjnego. W stanie sprawy już na etapie postępowania likwidacyjnego istniała możliwość oceny wpływu wypadku na zdrowie powoda, której to oceny pozwany jednakże nie przeprowadził, przyjmując w sposób nieuzasadniony, iż powodowi na skutek tego wypadku „nic się nie stało” (k. 169) i odmawiając całkowicie wiary twierdzeniom powoda o utrzymujących się dolegliwościach bólowych kręgosłupa nawet bez skierowania powoda na badanie przez lekarza. W sprawie nie wystąpiła bowiem sytuacja pogłębienia krzywdy powoda z upływem czasu, gdyż jego stan zdrowia od czasu wypadku nie ulegał zasadniczej zmianie. Zasądzone zadośćuczynienie odpowiada zatem rozmiarowi krzywdy istniejącej już w datach, od których zasądzono odsetki, gdyż krzywda ta nie pogłębiała się z upływem czasu, a już w zgłoszeniu szkody powód przedstawił wszelkie okoliczności, uwzględnione w toku niniejszego postępowania w ramach oceny zasadności żądań, co uzasadnia zasądzenie odsetek od upływu terminu, przeznaczonego na spełnienie świadczenia (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego 2011 r., ICSK 243/10, z dnia 7 marca 2014 r., IV CSK 375/13, z dnia 3 marca 2017 r. I CSK 213/16).

Odnośnie odsetek od roszczeń odszkodowawczych, co do zwrotu kosztów rehabilitacji w kwocie 200,00 zł, odsetki zasądzono zgodnie z żądaniem (art. 321 § 1 k.p.c.) od dnia 27 czerwca 2015 roku, gdyż poniesioną w tym zakresie szkodę powód zgłosił pozwanemu w piśmie z dnia 10 lutego 2015 roku, które wpłynęło do pozwanego w dniu 16 lutego 2015 roku. W tej sytuacji żądanie odsetek za opóźnienie w zapłacie począwszy od dnia 27 czerwca 2015 roku również nie narusza normy art. 14 powołanej ustawy, gdyż pozwany w tej dacie pozostawał już w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia, co skutkowało uwzględnieniem żądania także w tym zakresie.

Odnośnie odszkodowania, obejmującego zwrot kosztów wizyty neurologicznej (100,00 zł) i kosztów dojazdów do placówek medycznych (164,83 zł), żądania te powód zgłosił pozwanemu w piśmie z dnia 26 maja 2015 roku, które wpłynęło do pozwanego w dniu 2 czerwca 2015 roku. Powód w pozwie domagał się zasądzenia odsetek od dnia 27 czerwca 2015 roku, licząc 30 dniowy termin na spełnienie świadczenia od dnia sporządzenia pisma. Należało jednak wziąć pod uwagę treść art. 61 § 1 k.c., zgodnie z którym oświadczenie jest złożone z chwilą, gdy dotarło do adresata w sposób umożliwiający zapoznanie się z jego treścią. Zatem to data wpływu pisma do pozwanego, zawierającego zgłoszenie dalszej szkody, aktualizowała obowiązek spełnienia świadczenia w terminie, wynikającym z art. 14 ust. 1 powołanej ustawy. Termin ten upłynął bezskutecznie z dniem 2 lipca 2015 roku, co skutkowało zasądzeniem odsetek od dnia następnego, to jest 3 lipca 2015 roku.

W tym też jedynie zakresie roszczenie o odsetki podlegało oddaleniu, to jest w zakresie odsetek liczonych od kwoty 264,83 zł za okres od dnia 27 czerwca 2015 roku do dnia 2 lipca 2015 roku, o czym orzeczono jak w punkcie 3 sentencji.

Odnośnie roszczenia o odsetki od odszkodowania z tytułu wykonanego badania MRI, o które powód rozszerzył żądanie, roszczenie to zostało zgłoszone pozwanemu po raz pierwszy w toku niniejszego postępowania. Powód domagał się zasądzenia odsetek od tej części roszczenia od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pisma zawierającego żądanie, co nastąpiło skutecznie pod względem procesowym w dniu 9 maja 2017 roku (z przyczyn omówionych powyżej). We wskazanej dacie terminy przewidziane w art. 14 ust. 1 i 2 powołanej ustawy dla pozwanego już upłynęły, gdyż z żądaniem zasądzenia wskazanej kwoty pozwany zapoznał się co najmniej w dniu 15 lutego 2017 roku (k. 201), kiedy to złożył oświadczenie o nieuznaniu roszczenia w zakresie rozszerzonego żądania. Należało zatem przyjąć, z powołaniem się na regułę z art. 61 § 1 k.c., że w tej dacie wezwanie do zapłaty do pozwanego dotarło. Dla przyjęcia, iż oświadczenie woli zostało złożone innej osobie istotna jest bowiem chwila dojścia treści tego oświadczenia do wiadomości adresata. Skoro pozwany zapoznał się z treścią pisma, zawierającego dalsze zgłoszenie roszczeń (a niewątpliwie tak było, skoro ustosunkował się do nich na piśmie), należało uznać, iż oświadczenie do pozwanego dotarło pomimo odbioru przesyłki w dniu 14 lutego 2017 roku (k. 219) przez pełnomocnika pocztowego pod nieaktualnym już adresem (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 26 stycznia 2017 r. II CSK 209/16). Z tej przyczyny od dnia 15 lutego 2017 roku rozpoczął bieg termin na spełnienie świadczenia, zgodnie z art. 14 ust. 1 i 2 powołanej ustawy. We wskazanej dacie skutecznego procesowo doręczenia odpisu pism rozszerzających powództwo, tj. dnia 9 maja 2017 roku, pozwany pozostawał już w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia, co skutkowało zasądzeniem odsetek zgodnie z żądaniem od wskazanej daty.

Wysokość odsetek oznaczono zgodnie ze stanowiskiem strony powodowej stosownie do art. 481 § 2 k.c. z uwzględnieniem zmiany wprowadzonej przez art. 2 pkt 2 lit. a ustawy z dnia 9 października 2015 roku (Dz.U. z 2015 poz. 1830) z dniem 1 stycznia 2016 roku , zgodnie z którym odnośnie odsetek należnych od tego dnia, jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych.

O kosztach procesu orzeczono na zasadzie art. 100 zd. 2 k.p.c., zgodnie z którym w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań Sąd może włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeśli przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części roszczenia.

Na koszty poniesione przez powoda składała się uiszczona opłata od pozwu w kwocie 374,00 zł, opłata od rozszerzonego powództwa w kwocie 200,00 zł (k. 213), opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17,00 zł oraz koszty zastępstwa procesowego w kwocie 2.400,00 zł w wysokości ustalonej stosownie do § 2 pkt 4 rozporządzenia z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 roku poz. 1804 w brzmieniu sprzed nowelizacji dokonanej rozporządzeniem z dnia 3 października 2016 roku zmieniającym rozporządzenie w sprawie opłat za czynności radców prawnych, stosownie do paragrafu 2 powołanego rozporządzenia zmieniającego), od wskazanej w pozwie wartości przedmiotu sporu stosownie do § 19 powołanego rozporządzenia, a nadto koszty przeprowadzenia dowodów pokryte z zaliczek uiszczonych przez powoda w kwotach 570,28 zł i 383,64 zł (k. 138). Pozostała część uiszczonej przez powoda zaliczki została na rzecz powoda zwrócona (k. 138v) i nie stanowi elementów poniesionych przez powoda kosztów procesu. Łączne koszty procesu poniesione przez powoda wyniosły 374,00 zł + 200,00 zł + 17,00 zł + 2.400,00 zł + 570,28 zł + 383,64 zł, to jest łącznie 3.944,92 zł.

Wobec tego, że oddalone powództwo (odsetki za okres 6 dni od kwoty 264,83 zł, tj. ok. 0,35 zł) w porównaniu do wysokości dochodzonych roszczeń stanowiło część marginalną, należało uznać, iż w zaokrągleniu powód wygrał spór w 100%, w związku z czym pozwany zobowiązany jest do zwrotu powodowi tytułem kosztów procesu kwotę 3.944,92 zł.

SSR Beata Witkowska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Mariusz Mordalski
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Wieluni
Osoba, która wytworzyła informację:  Beata Witkowska
Data wytworzenia informacji: