Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VIII C 6/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Wieluniu z 2016-04-28

Sygn. akt VIII C 6/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 kwietnia 2016 roku

Sąd Rejonowy w Wieluniu VIII Zamiejscowy Wydział Cywilny z siedzibą w Pajęcznie

w następującym składzie:

Przewodniczący: SSR Beata Witkowska

Protokolant: sekretarka A. W.

po rozpoznaniu w dniu 28 kwietnia 2016 roku w Pajęcznie na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółki komandytowej z siedzibą w W.

przeciwko S. T.

o zapłatę

oddala powództwo.

SSR Beata Witkowska

Sygn. akt VIII C 6/16

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Rejonowego w Wieluniu

z dnia 28 kwietnia 2016 roku

Strona powodowa (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowa z siedzibą w W. (obecnie po zmianie nazwy (...) Spółka z o.o. spółka komandytowa) w pozwie wniesionym w elektronicznym postępowaniu upominawczym w dniu 1 lipca 2015 roku domagała się zasądzenia od pozwanej S. T. kwoty 1.156,01 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 2 lipca 2015 roku do dnia zapłaty oraz kosztami procesu.

Na uzasadnienie żądania powód wskazał, że pozwana zawarła z (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. umowę o świadczenie usług telekomunikacyjnych, na podstawie której wierzyciel wystawił dokumenty księgowe. Łączna wartość zadłużenia z tych dokumentów wynosi 1.156,01 zł, na co składa się suma niezapłaconych dokumentów księgowych w kwocie 872,44 zł i kwota 283,57 zł, stanowiąca sumę odsetek naliczonych od dnia następnego po dniu płatności dokumentu księgowego do dnia wytoczenia powództwa. W dniu 24 marca 2014 roku wierzyciel pierwotny dokonał przelewu przysługującej mu od strony pozwanej wierzytelności.

Pozwana S. T. w sprzeciwie od wydanego w sprawie w elektronicznym postępowaniu upominawczym podniosła, że względem powoda nie posiada żadnych zobowiązań. Na rozprawie w dniu 10 marca 2016 roku pozwana na wypadek uwzględnienia powództwa wniosła o rozłożenie zasądzonej należności na raty.

W piśmie z dnia 28 stycznia 2016 roku pełnomocnik powoda, zobowiązany do ustosunkowania się do zarzutów podniesionych w sprzeciwie od nakazu zapłaty w elektronicznym postępowaniu upominawczym, wniósł o uznanie twierdzeń powoda za przyznane przez pozwaną.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

PozwanąS. T.i P. spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością łączyła umowa o świadczenie usług telekomunikacyjnych.

/bezsporne/

Pozwana S. T. jako abonent zawarła z (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością aneks do umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych w sieci (...) dotyczący udziału w promocji Programu (...) Aparatów w ofercie S. dla Abonentów (...) z dnia 2 sierpnia 2012 roku. Aneksem zmieniono postanowienia łączącej pozwaną z (...) sp. z o.o. umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych w zakresie uregulowanym w treści aneksu oraz załączników do aneksu. Umowa została przekształcona w umowę na czas oznaczony do dnia 17 sierpnia 2015 roku.

W tabeli A załącznika zawarto oznaczenie kary umownej na kwotę 1.415,00 zł bez zawarcia postanowień, na jakie okoliczności kara została zastrzeżona.

Wraz z aktywacją promocji pozwana jako abonent została zobowiązana do dokonania obowiązkowych 36 zasileń za minimalną jednorazową kwotę 50,00 zł oraz do wykonania pozostałych obowiązkowych zasileń, wynikających z umowy w pierwotnym brzmieniu – w tym przypadku jednego.

Od daty aktywacji promocji abonenta obowiązywały opłaty promocyjne w zakresie wyszczególnionych w paragrafie 2 odbiorców połączeń w kwocie 0,29 zł.

Pozwana kupiła nadto od (...) i potwierdziła odbiór aparatu telefonicznego typu N. (...) za kwotę 1 zł z VAT.

/dowód: kopia aneksu do umowy k. 28-29/

Stosownie do paragrafu 6 ust. 9 regulaminu świadczenia usług przez (...) sp. z o.o. z dnia 21 maja 2012 roku, abonent zobowiązany jest do utrzymywania konta w okresie ważności dla usług wychodzących przez czas oznaczony umowy. Jeżeli abonent nie dotrzyma zobowiązania do utrzymywania konta w okresie ważności dla usług wychodzących w czasie oznaczonym umowy, Polkomtel jest uprawniony do rozwiązania umowy, chyba że abonent na wezwanie zasili konto zgodnie z umową (paragraf 6 ust. 10). Rozwiązanie umowy przed upływem czasu oznaczonego umowy z powodu niedotrzymania przez abonenta zobowiązania do utrzymywania konta w okresie ważności dla usług wychodzących lub innego działania lub zaniechania Abonenta jest dla (...) podstawą do żądania od abonenta kary umownej w wysokości oznaczonej w umowie pomniejszonej o proporcjonalną jej wartość za okres od dnia zawarcia umowy do dnia jej rozwiązania stosownie do paragrafu 6 ust. 11 regulaminu.

/dowód: regulamin k. 35-36v/

W dniu 3 października 2012 roku operator wystawił notę obciążeniową nr (...) – MP obciążając S. T. kwotą 1.352,44 zł tytułem kary umownej zgodnie z paragrafem 6 ust. 11 regulaminu z uwagi na rozwiązanie umowy w związku z niedokonaniem obowiązkowych zasileń kwotą minimalną. Jednocześnie wezwał S. T. do zapłaty kary umownej do dnia 18 października 2012 roku, wskazując, że istnieje możliwość anulowania kary umownej po podpisaniu umowy w ramach promocji Aktywny (...).

/dowód: nota obciążeniowa k. 31, wezwanie do zapłaty k. 32/

W dniu 24 marca 2014 roku została zawarta pomiędzy powodem (...) Funduszem Inwestycyjnym Zamkniętym Niestandaryzowanym Funduszem Sekurytyzacyjnym z siedzibą w W. umowa cesji wierzytelności, obejmująca wierzytelności uprzednio nabyte przez cedenta od (...) sp. z o.o.

/dowód: umowa przelewu z dnia 24 marca 2014 roku k. 33-34/

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowa zmieniła nazwę na (...) Spółka z o.o. spółka komandytowa. Wpisu zmiany nazwy w rejestrze przedsiębiorców dokonano w dniu 15 marca 2016 roku.

/dowód: (...) k. 68, informacja odpowiadająca odpisowi aktualnemu z rejestru przedsiębiorców k. 69-74/.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie okoliczności pomiędzy stronami bezspornych, jak również dowodów z dokumentów i kserokopii dokumentów dołączonych do akt, które nie były kwestionowane przez żadną ze stron, w związku z czym brak jest podstaw do podważania ich wiarygodności.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Powód wywodzi swe roszczenie w stosunku do pozwanej powołując się na fakt nabycia w drodze przelewu wierzytelności przysługującej zbywcy w stosunku do dłużniczki. Powód przede wszystkim zobowiązany był zatem wykazać fakt przelania na jego rzecz wierzytelności wobec pozwanej. W przypadku powoływania się na nabycie wierzytelności od podmiotu, który uprzednio sam nabył wierzytelność od pierwotnego wierzyciela, niezbędnym było wykazanie kolejnych zmian wierzyciela.

Wobec zakwestionowania przez pozwaną istnienia zobowiązania wobec powoda, nie mogły stanowić podstawy ustaleń co do okoliczności nabycia wierzytelności twierdzenia powoda, przedstawione w pozwie. Udowodnienie tych okoliczności, a zatem wykazanie, że twierdzenie o ich istnieniu jest prawdziwe wymagało przeprowadzenia postępowania dowodowego.

Z uwagi na treść zarzutów, podniesionych w sprzeciwie, doręczonym pełnomocnikowi powoda oraz mając na uwadze treść art. 6 k.c., który stanowi, iż ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne, gdyż to strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne (art. 232 k.p.c.), na powodzie spoczywał obowiązek wykazania, że nabył wierzytelność w stosunku do pozwanej.

Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.). Należy to rozumieć jako obarczenie strony obowiązkiem przekonania dowodami o słuszności swoich twierdzeń, a także jako nakaz dla sądu obciążenia strony konsekwencjami zaniechania realizacji tego obowiązku lub jego nieskuteczności. Wyłączne oświadczenia strony nie mogą stanowić podstawy uznania jej stanowiska za słuszne. Strony winne bowiem przedstawić dowody na poparcie swych twierdzeń. Stosownie zaś do art. 207 § 6 k.p.c. Sąd pomija spóźnione twierdzenia i dowody, chyba że strona uprawdopodobni, że nie zgłosiła ich w pozwie, odpowiedzi na pozew lub dalszym piśmie przygotowawczym bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności.

Przepisy prawa nie nakładają zatem na sąd obowiązku dążenia do wykrycia prawdy obiektywnej (materialnej) bez względu na procesową aktywność stron. Wręcz przeciwnie rzeczą sądu nie jest zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 232 k.p.c.).

Przytoczonych na uzasadnienie żądania przez powoda okoliczności, w tym nabycia wierzytelności w stosunku do pozwanej, nie sposób było uznać za przyznane przez pozwaną, o co wnosił pełnomocnik powoda. Pozwana w sprzeciwie od wydanego w sprawie nakazu zapłaty stanowczo zakwestionowała istnienie zobowiązania wobec powoda, w związku z czym oświadczenia tego nie sposób interpretować wbrew jego jednoznacznej treści jako przyznanie okoliczności stanowiących podstawę faktyczną powództwa.

Skoro faktu nabycia wierzytelności w stosunku do pozwanej nie sposób uznać za przyznany na podstawie art. 230 k.p.c., okoliczność ta wymagała udowodnienia. Brak jest jednak jakiegokolwiek materiału dowodowego potwierdzającego, aby powód nabył od pierwotnego wierzyciela wierzytelność wobec pozwanej.

Powód na poparcie swych twierdzeń o nabyciu od pierwotnego wierzyciela w dniu 24 marca 2014 roku wierzytelności wobec pozwanej nie przedstawił miarodajnego materiału dowodowego. W szczególności powód nie przedstawił powołanej w pozwie umowy cesji wierzytelności, jaka miała zostać zawarta w dniu 24 marca 2014 roku pomiędzy nim a pierwotnym wierzycielem. Pełnomocnik powoda złożył co prawda kopię umowy cesji, zawartej w tej dacie, jednakże nie pomiędzy powodem a pierwotnym wierzycielem, ale pomiędzy powodem (...) Funduszem Inwestycyjnym Zamkniętym Niestandaryzowanym Funduszem Sekurytyzacyjnym z siedzibą w W.. Zgodnie z zapisami tej umowy cesja wierzytelności miała co prawda obejmować wierzytelności uprzednio nabyte przez cedenta od (...) sp. z o.o., niemniej brak jest jakiegokolwiek materiału dowodowego pozwalającego na ustalenie, czy wśród wierzytelności nabytych przez (...) Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Niestandaryzowany Fundusz Sekurytyzacyjny z siedzibą w W. od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością widniała wierzytelność w stosunku do pozwanej.

Co więcej, do przedstawionej umowy przelewu wierzytelności nie dołączonego wykazu przelanych wierzytelności, co pozwalałoby przyjąć chociażby za uprawdopodobnione, że wierzytelność ta wcześniej została przelana przez pierwotnego wierzyciela na rzecz (...)Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Niestandaryzowany Fundusz Sekurytyzacyjny z siedzibą w W.. Wątpliwości tych nie usuwa pozostały zebrany w sprawie materiał dowodowy. Powód nie przedstawił bowiem dokumentów mogących wskazywać na zawiadomienie pozwanej o przelewie, sama zaś pozwana wskazywała, że do spełnienia świadczenia wzywał ją pierwotny wierzyciel.

W tej sytuacji uznać należało, że powód nie wykazał legitymacji czynnej w sprawie, gdyż nie przedstawił dokumentu mającego walor dowodowy, wskazującego na nabycie w wyniku umowy cesji wierzytelności w stosunku do pozwanej.

Co więcej, strona powodowa nie wykazała także istnienia zobowiązania pozwanej wobec pierwotnego wierzyciela.

Pomiędzy pozwaną a pierwotnym wierzycielem została zawarta umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych, której elementy zostały sprecyzowane w art. 56 ustawy z dnia 16 lipca 2004 roku Prawo telekomunikacyjne (Dz. U. z 2014 roku, poz. 243). Dla oceny praw i obowiązków stron w ramach stosunku umownego podstawowe znaczenia ma łącząca strony umowa, a nadto wzorce umowne, o ile zostały doręczone pozwanej przed zawarciem umowy, zgodnie z art. 384 § 1 k.c.

Jak wskazano, powód wywodzi swe roszczenie w stosunku do pozwanej powołując się na fakt nabycia w drodze przelewu wierzytelności przysługującej zbywcy w stosunku do dłużnika. Z art. 509 § 1 k.c. należy zaś wyprowadzić wniosek, że cesjonariusz nabywa przelaną z góry wierzytelność o tyle tylko, o ile powstałaby ona na rzecz cedenta. W okolicznościach sprawy prowadziłoby to do wniosku, że przedmiotem przelewu mogły stać się wyłącznie wierzytelności istniejące w dacie przelewu, co powoduje, że powód obowiązany był wykazać nie tylko fakt przelania na jego rzecz wierzytelności wobec pozwanej, ale również fakt istnienia tej wierzytelności w chwili zawarcia umowy przelewu.

Z kopii dokumentów przedstawionych przez powoda wynika, że wierzytelność w stosunku do pozwanej miała powstać z uwagi na niewywiązanie się z obowiązku utrzymywania aktywnego konta abonenckiego, co stosownie do paragrafu 6 ust. 11 regulaminu stanowiło dla pierwotnego wierzyciela podstawę do obciążania pozwaną karą umowną.

Rozważenia wymagało, czy zapisy regulaminu wiązały pozwaną, a jeśli tak, czy stosunek prawny został ukształtowany zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa.

Zgodnie z art. 384 § 1 k.c. ustalony przez jedną ze stron wzorzec umowy, w szczególności ogólne warunki umów, wiąże drugą stronę, jeżeli został jej doręczony przed zawarciem umowy.

Powołany przepis jako przesłankę podstawową związania wzorcem statuuje wymóg doręczenia tegoż wzorca przed zawarciem umowy. Jeżeli ten wymóg jest spełniony, to postanowienia wzorca określają treść wiążącego strony stosunku zobowiązaniowego. Z kolei brak doręczenia wzorca powoduje, że strony będą związane jedynie samą umową, a w sprawach w niej nieuregulowanych znajdą zastosowanie przepisy prawa, zasady współżycia społecznego i ustalone zwyczaje.

Z przedłożonych przez powoda kopii dokumentów – w części umożliwiającej ich odczytanie (k. 28-30) - nie wynika, aby regulamin w istocie został pozwanej doręczony, tak by jego postanowienia mogły kształtować treść stosunku prawnego łączącego pozwaną z pierwotnym wierzycielem.

W aneksie do umowy brak jest adnotacji o doręczeniu pozwanej regulaminu świadczenia usług. Brak przedstawienia umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych nie pozwala zaś na ustalenie, czy przy jej zawarciu regulamin został pozwanej doręczony, względnie, jeśli został on sporządzony po dacie zawarcia umowy (regulamin pochodzi z dnia 21 maja 2012 roku), spełnione zostały wymogi z art. 384 1 k.c.

Nawet zaś gdyby przyjąć, że regulamin świadczenia usług wiązał pozwaną, zaznaczenia wymaga, że kara umowna może być zastrzeżona jedynie na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania świadczenia niepieniężnego, co wynika z treści art. 483 §1 k.c.

Powód skonstruował roszczenie względem pozwanej jako roszczenie o zapłatę kary umownej, która – w myśl zapisów regulaminu, miała obciążać abonenta na żądanie operatora na wypadek rozwiązania umowy przez operatora na skutek niewywiązania się przez abonenta z zobowiązania do utrzymania aktywnego konta przez okres, na który umowa została zawarta, w wysokości nieprzekraczającej równowartości ulgi przyznanej abonentowi i pomniejszonej o proporcjonalną jej wartość za okres od dnia zawarcia umowy do dnia jej rozwiązania.

Jakkolwiek w regulaminie przewidziano, że abonent zobowiązywany był również do świadczenia niepieniężnego w postaci „utrzymywania konta”, jednakże brak w zapisach regulaminu chociażby wskazania, w jaki sposób abonent miałby ten obowiązek realizować w sposób inny, niż poprzez spełnianie świadczeń pieniężnych. Skoro zaś warunkiem utrzymania konta w stanie aktywnym jest realizacja świadczenia pieniężnego przez abonenta (dokonanie zasileń konta), to oczywistym staje się to, że pod określeniem „utrzymywania konta” kryje się w istocie zobowiązanie do okresowego uiszczania przez abonenta na rzecz operatora świadczeń pieniężnych. Obowiązek nakładany na abonenta utrzymywania aktywności konta jest konstrukcją sztuczną, w sytuacji gdy jedyne rzeczywiste zobowiązanie abonenta ma postać opłat (paragraf 7 ust 1 regulaminu), zaś na wypadek braku ich uiszczenia abonent naraża się na deaktywowanie przez operatora karty SIM w wyniku rozwiązania umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych.

W takiej sytuacji żądanie zapłaty kary umownej należy uznać za sprzeczne z dyspozycją bezwzględnie obowiązującego art. 483 § 1 k.c. i jako takie nieważne w świetle art. 58 § 1 k.c. (por. m.in. wyrok Sądu Okręgowego w Białymstoku z dnia 13 września 2013 r. sygn. akt II Ca 453/13, wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 19 stycznia 2015 roku sygn. akt III Ca 1878/14, wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 12 maja 2015 roku sygn.. akt III Ca 519/15 źródło: www.orzeczenia. ms.gov.pl). Ocena skuteczności zastrzeżenia kary umownej na wypadek wypowiedzenia lub rozwiązania umowy nie może być bowiem oderwana od analizy, na czym polegało niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania. Co do zasady tego rodzaju postanowienie należy bowiem rozumieć w ten sposób, że wypadki niewykonania lub nienależytego wykonania umowy, które uprawniają stronę do odstąpienia od umowy, stanowią jednocześnie podstawę do domagania się kary umownej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 lutego 2007 toku, III CSK 288/06, OSP 2009/4/39). W przypadku odstąpienia od umowy spowodowanego niewykonaniem przez jedną ze stron zobowiązania pieniężnego zastrzeżenie kary pieniężnej jest sprzeczne z art. 483 § 1 k.c.

Brak możliwości skutecznego zastrzeżenia kary umownej w opisanym przypadku nie oznacza, że operator nie mógł dochodzić od abonenta zwrotu ulgi, udzielonej w związku z zawarciem umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych, z tym jednak zastrzeżeniem, że nałożenie na abonenta świadczeń z tytułu jednostronnego rozwiązania umowy przez abonenta lub przez dostawcę usług z winy abonenta przed upływem terminu ustalonego w umowie podlega ocenie przez pryzmat art. 57 ust. 6 powołanej ustawy – Prawo telekomunikacyjne, który stanowi, że w przypadku zawarcia umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych, w tym o zapewnienie przyłączenia do publicznej sieci telekomunikacyjnej, związanego z ulgą przyznaną abonentowi, wysokość roszczenia z tytułu jednostronnego rozwiązania umowy przez abonenta lub przez dostawcę usług z winy abonenta przed upływem terminu, na jaki umowa została zawarta, nie może przekroczyć wartości ulgi przyznanej abonentowi pomniejszonej o proporcjonalną jej wartość za okres od dnia zawarcia umowy do dnia jej rozwiązania.

Cytowany przepis art. 57 ust. 6 Prawa telekomunikacyjnego nie zawiera upoważnienia dla operatorów telekomunikacyjnych do zastrzegania kar umownych w sytuacjach nieprzewidzianych w art. 483 § 1 k.c., a należy pamiętać, że art. 483 § 1 k.c. stanowi wyjątek od zasady, że wysokość szkody powinna być udowodniona, zaś przepisy o charakterze wyjątkowym nie mogą być interpretowane w sposób rozszerzający. Norma art. 57 ust. 6 powołanej ustawy ustanawia zakres odpowiedzialności odszkodowawczej abonenta za niewykonanie umowy. Z przepisu tego wynika bowiem możliwość dochodzenia roszczeń przez operatora, w przypadkach w nim przewidzianych, przy czym roszczenie nie może być utożsamiane z dochodzeniem w każdym wypadku kary umownej. Dyspozycja tego przepisu ogranicza przy tym wysokość roszczeń, których może dochodzić operator telekomunikacyjny. Przy czym to powód powinien wykazać, jaką faktycznie ulgę otrzymał w konkretnym przypadku abonent.

Powołana norma posługuje się pojęciem "wartości ulgi przyznanej", natomiast czasokres "od dnia zawarcia umowy do dnia jej rozwiązania" ustawodawca odnosi do proporcjonalnego pomniejszenia wartości ulgi przyznanej.

Z przedstawionego przez powoda aneksu do umowy nie sposób wywnioskować, jak kształtowała się „wartość ulgi przyznanej” pozwanej. Aneks do umowy określa wyłącznie wysokość kary umownej i brak jest w przedstawionym dokumencie jakichkolwiek odnośników do wysokości przyznanej pozwanej jako abonentowi ulgi.

Przy wyliczeniu wartości ulgi przyznanej uwzględnić należy, że ulga oznacza obniżkę określonych opłat i winna być ona wyraźnie określona w odniesieniu do opłat wynikających z umowy. Jeśli ulga, którą uzyskał abonent przyznana jest w odniesieniu do świadczeń płatnych okresowo, to wyliczenie wartości ulgi przyznanej z art. 57 ust. 6 ustawy Prawo telekomunikacyjne obejmie sumę miesięcznie określonych kwot uzyskanego obniżenia świadczenia za okres, na który zawarto umowę o świadczenie usług telekomunikacyjnych (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 9 maja 2013 roku I Aca 109/13, Lex Nr 1327609).

Z treści przedstawionego aneksu do umowy nie daje się wyprowadzić wniosku, w oparciu o jakie kryteria i w jaki sposób miałoby zostać wyliczone roszczenie z tytułu naliczonych zniżek i bonifikat w realizowanej usłudze telekomunikacyjnej. Wartość ulgi przyznanej abonentowi winna zaś być wyraźnie określona w odniesieniu do opłat wynikających z umowy. Tych zaś wymogów przedstawiona umowa nie spełnia.

W konsekwencji na podstawie zapisów umownych nie jest możliwe uchwycenie (weryfikacja) określonej "kary", w stosunku do ulgi rzeczywiście przyznanej (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 9 września 2011 r. III SK 20/11).

W zakresie wykazania zasadności żądania co do istoty, jak i wysokości, pełnomocnikowi powoda udzielono dodatkowego terminu, zobowiązując do powołania wszelkich dalszych twierdzeń i dowodów (k. 38). Termin ten upłynął zaś bezskutecznie.

Podsumowując, powództwo podlegało oddaleniu przede wszystkim z uwagi na brak wykazania przez powoda legitymacji czynnej w sprawie.

Nadto zastrzeżoną w regulaminie świadczenia usług karę umowną należało ocenić jako nieważną z uwagi na sprzeczność z ustawą (art. 58 § 1 i 3 k.c.). Jakkolwiek – jak wskazano - z powołanego przepisu art. 57 ust. 6 ustawy Prawo telekomunikacyjne wynika możliwość dochodzenia roszczeń przez operatora na wypadek przedterminowego rozwiązania umowy, to jednak opisane w tym przepisie roszczenie nie może być utożsamiane z uprawnieniem do dochodzenia kary umownej w wypadku nieprzewidzianych w art. 483 § 1 k.c.

Powód dochodzonego w sprawie roszczenia nie opierał przy tym na żądaniu zwrotu ulg udzielonych przez operatora, roszczenia tego w ten sposób nie skonstruował także pierwotny wierzyciel, obciążając pozwaną karą umowną na podstawie paragrafu 6 ust. 11 regulaminu. Tymczasem wysokość kar zastrzeżonych w regulaminie w żaden sposób nie była uzależniona od wartości ulg, udzielonych pozwanej w związku z zawarciem umowy, co powoduje brak możliwości potraktowania roszczenia o zapłatę „kary umownej” jako roszczenia o zwrot „wartości ulgi przyznanej abonentowi pomniejszonej o proporcjonalną jej wartość za okres od dnia zawarcia umowy do dnia jej rozwiązania”. Tym samym nie można przyjmować, że postanowienia zawarte w regulaminie miały oparcie w zacytowanym wyżej przepisie art. 57 ust. 6 ustawy – Prawo telekomunikacyjne.

Mając powyższe na względzie orzeczono jak w sentencji.

SSR/-/Beata Witkowska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Mariusz Mordalski
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Wieluni
Osoba, która wytworzyła informację:  Beata Witkowska
Data wytworzenia informacji: